piątek, 10 sierpnia 2012

Wiatrówka ZV3 - część 5


Przy okazji brunirowania Hawkena poczerniłem też części wiatróweczki.

Cały proces przebiegał tak samo jak w przypadku brunirowania na kolor czekoladowy z jedną różnicą. Po każdym etapie części były gotowane w wodzie destylowanej.
Dzięki temu uzyskałem głęboki czarny kolor.

Dorobiłem nową skórzaną uszczelkę tłoka i zacząłem robić szczerbinkę, według zdjęć oryginalnej, znalezionych w sieci...

















Hawken Investarm Kit - część 9


Z okazji wyjazdu do Kutna na Odyseję Historyczną musiałem podgonić trochę prace nad Hawkenem.

Zabrałem się za rzecz której najbardziej się obawiałem czyli brunirowanie części stalowych.
Okazało się, że „nie taki diabeł straszny”...

Wszystkie elementy przeszlifowałem papierem ściernym 240.
Do odtłuszczania użyłem spirytusu lubelskiego. Buteleczka 100ml wystarczyła z powodzeniem.
Nakładanie płynu do brunirowania powtarzałem przez 5 dni rano i wieczorem.
Elementy trzymałem w temperaturze pokojowej i przy zwykłej w mieszkaniu wilgotności.
Proces przebiegał bardzo wolno ale dzięki temu miałem nad nim większą kontrolę.

Po ostatnim nałożeniu płynu odczekałem 12 godzin i przystąpiłem do zatrzymania procesu dalszej korozji. Użyłem do tego roztworu węglanu sodu [soda oczyszczona]

Na koniec nasmarowałem wszystkie części wazeliną.
Uzyskałem piękny czekoladowy kolor co widać na zdjęciach.