Po rozłożeniu wiatrówki okazało się, że nie było w niej ani grama smaru. Tłok bez uszczelki pozbawiony smaru stracił szczelność. Skórzane uszczelki portu ładowania praktycznie zniknęły.
Wygląda na to że całe powietrze ucieka bokiem...
Okazało się również, że kilka elementów wiatrówki było naprawiane, widać to na zdjęciach, ale co najgorsze został przerobiony mechanizm spustowy.
Na osłonie i na stopce kolby jest nabity numer 28
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz